piątek, 28 sierpnia 2015

Krótkie info! Wybaczcie

hej wybaczcie mi ale dzisiaj i jutro raczej rozdziału nie będzie dowiedziałam się przedchwilką że jadę do Kołobrzegu, tak mi smutno że nie mogę dodać wam rozdziału :(

środa, 26 sierpnia 2015

Nic już nie będzie takie samo rozdział 1



~Julia
-Julia wstawaj !-krzyczy mama
-Dobra za 5 minut
-Jeszcze tylko tydzień i wakacje, jakoś to wytrzymasz-mama
-okey no okey
-wstaniesz czy mam ci w tym pomóc?- mama
-dobra już wstaje
Z nie chęcią w stałam, z szafy wyjechał podstawową bieliznę, biały crop top i niebieskie rurki z wysokim stanem. W ciągu 5 minut byłam ubrana szybkim krokiem podążyłam do łazienki nałożyłam na twarz peeling żurawinowym i spłukałam zimną wodą. Wykonałam lekki makijaż. Wychodząc z łazienki weszłam jeszcze do pokoju po torbę i telefon. Będąc już w 100% gotowa zeszłam na dół po białe conversy szybkim ruchem były już na moich nogach. Weszłam do kuchni żeby się czegoś napić, spojrzałam na zegarek 7:30, z szafki wzięłam wodę i bułkę owiniętą w sreberko i wrzuciłam to do torby. Pożegnałam się z mamą i poszłam do szkoły. Po 5 minutach byłam już w szkole. Szybkim i pewnym krokiem pokonałam szkolny korytarz znalazłam się pod klasą obok moich przyjaciółek.
-Hej Julia- powiedziały w tym samym czasie Agata z Wiktorią,
-Hej dziewczyny, gdzie...
-Adi?- Agata
-Tak on
-Był tu ale powiedział że ma coś pilnego i nie wie czy zdąży na pierwszą lekcje-Wiktoria
-A okey
-Ej ty coś w nie w humorze -Wiktoria
-Tak masz racje rodzice wczoraj o coś się kłócili, ale gdy usłyszeli że już przyszłam ucichli
-A wiesz o co ?- Agata
-Coś gadali o mnie, "czy ty wież jak ona zareaguje?" i wiele innych
-Ukrywają coś przed tobą nie martw się tym teraz-Wiktoria
-Ej dobra kończymy bo idzie gościu od matmy-Agata
Po jej słowach byłyśmy już cicho. Nauczyciel od matmy otworzył drzwi i weszłyśmy do klasy.
-Zostawcie torby idziemy na dwór- pan od matmy
-Super!- wykrzyczała cała klasa
Wzięłam telefon z torby, szybkim krokiem poszłam z dziewczynami na ławkę w cieniu puściłyśmy nasze ulubione piosenki Bars and Melody oczywiście pierwszą piosenką była Shining Star kolejną była hopeful.
-Ej to pani dyrektor idzie do nas ?-Wiktoria
-Tak- Agata
Gdy wszyscy zobaczyli panią dyrektor nastała cisz.
-Moi drodzy przez to ze są takie upały i dzisiaj też ma tak być zostajecie zwolnieni do domu-Pani dyrektor
-Dziękujemy!- Odpowiedziała cała klasa
Wstałyśmy z ławki i poszłyśmy pod klasę po torby. Po 10 minutach byłyśmy przed szkołą z torbami. Nagle zawibrował mój telefon w kieszeni spodni. Dzwonił Adrian, szybko odebrałam.
-Hej skarbie -Adrian
-Hej misiu, czemu Cię nie było ?
-Miałem coś ważnego do zrobienia, co teraz robisz? -Adi
-A no idę z dziewczynami już do domu bo nas zwolnili przez upały
-O to fajnie-Adrian
-Może wpadniesz do mnie ?
-No dobrze wpadnę- Adrian
-to do zobaczenia
-do zobaczenia -Adrian
Rozłączył się.
-Idziecie do mnie?
-Pewnie-Aga i Wiki
Po 5 minutach byłyśmy pod moim domem,szybko otwarłam drzwi i byłyśmy już w środku.
Podążyłyśmy do salonu.
-Aga siadaj zaraz włączę youtuba
-Oki- Aga
-Czego się napijecie?
-Jak masz to Pepsi albo coca-cole -Wiki
-Aga to samo??
-Tak- Aga
Poszłam do kuchni zostawiając dziewczyny w salonie. Z lodówki wyjęłam coca-colę, a z szafki 4 szklanki. To co wyjęłam położyłam na tackę i poszłam do salonu.
-Już jestem z piciem :) położyłam tackę na ławie
-Oki -Wiki
-Dziwne że Adriana jeszcze nie ma- Aga
-Tak dziwne dzwonił do mnie 20 minut temu
-Nie układa wam się chyba od jakiegoś czasu co nie ?- Aga
-Aga! nie mów tak- Wiki
-Nie Wiki, Aga ma racje nie układa nam się, Adi stał się tajemniczy, tłumaczy się że coś mu wypadło kolejny raz
-Który to już raz ??-Aga
-Nie wiem ale chyba 25:/
Dzwonek do drzwi
-To pewne Adi
-Biegnij otworzyć-Wiki
Szybkim krokiem udałam się otworzyć drzwi. Tak to był Adrian mój chłopak
-Hej Skarbie -Adrian ucałował mnie w policzek i wręczył różę
-Hej misiu dziękuje za róże
wpuściłam go do środka i zamknęłam drzwi. Podążyliśmy do salonu.
-Wież że nie musiałeś. w tym samym czasie włożyłam róże do stojącego wazonu z małym bukietem mamy
-Chciałem cię uszczęśliwić- Adi
Gadaliśmy, oglądaliśmy filmy i żartowaliśmy przez 2 godziny w końcu przyszli moi rodzice.
-Skarbie już jesteśmy- Mama z tatą
-Oki
~Mama
Boże jak to jej powiedzieć mam nadzieje że nie zrobi głupstwa, wiem że będzie jej ciężko mi też będzie ale chcemy żeby było dla nas wszystkich jak najlepiej.
~Julia
-Dobra skarbie ja się już zbieram- Adi
-My też-Aga
-Okey odprowadzę was kawałek
Wyszliśmy z salonu ale rodzice wszystko popsuli
-Skarbie nigdzie nie idziesz-Tata
-No dobra
Odprowadziłam ich do drzwi, Adrian pocałował mnie na pożegnanie.
-To paaaaa
-Pa Jula- Agi i Wiki
-Pa skarbie- Adi
Zamknęłam za nimi drzwi. Szybkim krokiem poszłam do salonu gdzie byli rodzice.
stałam i patrzyłam na nich.
-No to o czym chcecie pogadać?
-Skarbie usiać-mama
Siadłam na fotelu obok.
-No to słucham
-Skarbie wiemy że to będzie  trudne ale...



Mam nadzieję że wam się spodoba kolejny rozdział w piątek lub w sobotę jeżeli macie pytania zadawajcie  je w komentarzach  lub w e-mailu który jest w poście informacyjnym

Prolog- Nic już nie będzie takie samo

Nie wierzyłam że to może się wydarzyć właśnie mi! A jednak rodzice dostali ofertę dobrze płatnej pracy i muszę zostawić wszystko przyjaciół, rodzinę, chłopaka którego kocham, zostawić najlepszą przyjaciółkę w takim momencie. Czy mi się to śni ??? za 7 dni wylatuje mam 6 dni na pożegnanie się dokonać słusznych i nie słusznych wyborów, rzucić wszystko bo rodzice każą super:( tak bardzo chcę zostać a jednak nie mogę..........Lecę do Anglii tak szybko te 7 dni minęło, jedynie co mnie przytrzymuje przy tym by nie płakać i nie wrzeszczeć na rodziców to moi idole i oczywiście kochane Bambino's pocieszają mnie piszą "masz szanse na spotkanie ich większe niż my", "zawsze możesz na nas liczyć pisz o każdej porze". To właśnie my polskie Bambino's wspieramy się jak tylko możemy jesteśmy jak rodzina <3 liczę tylko na to że mój związek z Adrianem na odległość przetrwa obiecaliśmy sobie codzienne pisanie i wiele innych rzeczy bardzo go kocham <3 A jednak 2 tygodnie mieszkam już w Anglii i wszystko się rozpada niema juz ADJU, zostały mi tylko Agata i Wiktoria moje najlepsze przyjaciółki no i niezastąpione Bambino's. Tracę chęci do życia, a jednak pojawia się chęć do działania poznaje wielu ludzi....


Pierwszy rozdział pojawi się dzisiaj wieczorem :) 

Post informacyjny



Hej mam na imię Julia, Bambino jestem od 6 grudnia 2014r. Pisałam już fanfiction ale tylko dla siebie jest to mój pierwszy blog który piszę. Z miłą chęcią popisze,poznam Bambino's.

Oprócz fanfictionu będą pojawiać się ciekawostki i informacje.
Fakty o mnie:
1.Tak jak wyżej pisałam Bambino jestem od 6 grudnia 2014r.
2.uwielbiam słodycze, najbardziej marsy i żelki.
3.Uwielbiam Nutelle, najczęściej jem ją gdy mam zły dzień lub jest mi smutno.
4.Hobby- Jazda Konna.
5.Mieszkam w małej miejscowości ( wielkopolska) około 75 kilometrów od Wrocławia.
6. Nosiłam stały aparat na zęby ściągnęli mi go 20 sierpnia 2015r.
7.Mam psa rasy Shih tzu.
8.mój pies wabi się Tito
9.Mam starszą siostrę o 6 lat 



 Kontakt do mnie

e-mail bambinooforever@wp.pl