czwartek, 15 października 2015

Nic już nie będize takie samo rozdział 9



~Julia
Wyjęłam telefon to co przeczytałam załamało mnie
"Ty suko odwal się od Leosia"
"Zniszczę Cię, on jest mój"
"Pożałujesz tego"
Rozryczałam się pobiegłam do pokoju. Momentalnie gdy zamknęłam drzwi jeszcze bardziej płakałam nie umiałam stać.
Siedziałam na podłodze trzymając telefon w ręce i czytają to co ta osoba pisze.
-Jula otwórz drzwi -Charlie
-Nie
-Julia ja Cię błagam otwórz je! -Leo
"Odpieprz się od mojego chłopaka"
"On cię nie pokocha"
"Za wysokie progi na twoje nogi"
"Zniszczę cię"
Leo się nie przyznał że ma dziewczynę super.
-Julia otwórz te drzwi- Leo
Zastanawiałam się czy otworzyć czy nie?
-Julia... No nareszcie -Charlie
-co jest ? -Leo
Siadłam na łóżku a Leo obok mnie a Charls na krześle na przeciw nas.
-Leo czemu mi nie powiedziałeś że masz dziewczynę?
-Co?!? Miałem dziewczynę ale już nie jesteśmy razem a o co chodzi ?-Leo
-O to chodzi nie kłam !!
Pokazałam mu telefon.
-To Ashley moja była przepraszam ale uznałem że nie warto o tym mówić bo to skończony rozdział w moim życiu- Leo
-Jak mam w to uwierzyć?
-Julia ja to potwierdzam Ashley jest psychiczna obrażała się o wszystko... o Bambino W szczególności -Charlie
Patrzyłam na Charlsa szukałam w nim odpowiedzi jego mina mówiła to co powiedział.
-Leo Mogę swój telefon, muszę tej wariatce wyjaśnić że jesteśmy przyjaciółmi co nie ?
-Za późno już to napisałem :) -Leo
-haha okey
Ta nie wiem co Leo dokładnie napisał bo nie chciał oddać telefonu.
-Oo a co to za śliczna mordka? -Leo
-Leo nie oglądaj mi galerii!
-No dobra proszę twój telefon-Leo
-No dziękuje
Dostałam Sms od mamy "Mamy dla ciebie niespodziankę Kochamy cię"
Uwielbiam moich rodziców wiecznie mnie czymś zaskakują czymś fajnym i czymś do dupy.
-Julia halo ziemia! -Charlie
-O co chodzi?
-O to że idziemy do Skateparku- Charlie
-To królestwa Leo mhym no okey
Leo spojrzał na nas jak był miał nas zaraz zabić. Charlie zaczął się śmiać a ja razem z nim.
Zeszliśmy na dół, ubrałam buty i wyszliśmy.

~Charlie
Leo to ma problem trafić na odpowiednią dziewczynę. Ashley wydawała się normalna a jednak taka nie była. Według mnie i wielu Bambino Julia i Leo pasują do siebie ale to ich wybór.
Nawet nie wiem kiedy ale byliśmy  już na miejscu.
-No to Julia patrz jak to robi mistrz
-No oczywiście- Julia
-Dajcie już spokój-Leo
-No dobra


~Julia
Siedzieliśmy na skejcie obserwując wyczyny Leosia.
-Przestań się zamartwiać tymi wiadomościami -Charlie
-Nie zamartwiam się
-O idą moi znajomi -Charlie
-To fajnie
Jezu miałam ochotę stamtąd uciec, nie wiem kiedy przyjdą te dziewczyny o których mama mi mówiła kompletnie nic.

~Charlie
Julia czymś się zamartwia, postanowiłem przedstawić ją moim znajomym.
-Hej Mark, Eric, Chloe, Caroline
-Hej
-Ludzie  to jest Julia


~Julia
Charlie przedstawił mnie znajomym.
-Hej jestem Mark ten tu to Eric a te dwie "bliźniaczki" to Chloe i Caroline
-Hej jestem Chloe
-hej ja jestem Julia
-Nie jesteś stąd co nie ?- Eric
-Eric nie bądź wścibski- Caroline
-Jestem z Polski przeprowadziłam się niedawno
-Aha, a jak ci się tu podoba?- Chloe
-Jest bardzo fajnie
siadłyśmy z dziewczynami na ławce opowiedziały mi coś o sobie wymieniłyśmy się telefonami, ig, fb i snapami.
-Dziewczyny teraz patrzcie popisowy numer Leo- Eric


~Leo
Eric powiedział o moim popisowym numerze żeby dziewczyny patrzyły, nie chciałem żeby to widziały numer jest jeszcze nie dopracowany.
-dawaj Leo- Caroline
-No to jedziemy
Wszystko szło tak jak miało niestety przy końcówce coś poszło nie tak.
Poczułem grunt ból, leżałem. wszyscy mnie otoczyli.
-Leo wszystko okey ?-Charlie
-Tak chyba tak
-Po desce- Eric
-On krwawi-Chloe
-Chloe uspokój się, zdarte ma tylko kolana do krwi umrzeć nie umrze jedynie trzeba to opatrzyć zanim się wda zakażenie-Julia
-Nic mi nie jest!- wstałem szybko i to był błąd kolana mnie bolały.
-Idziemy do mnie- Julia
-Okey- Mark
-Charlie weź pomórz tej kalece- Julia tak pięknie się uśmiecha
-No dobra -Charlie
Charls przerzucił  mnie przez ramie jak worek ziemniaków no świetnie.
Po jakiś 15 minutach byliśmy na miejscu.
-Charls postaw mnie już
-Zaraz-Charls
Charlie zaniósł mnie do salonu.
-Dzieki brachu
-No spoko -Charlie

~Julia
Może to że Leo nie wyszło to moja wina?
wyjęłam z szafy w kuchni apteczkę i poszłam do nich do salonu.
-Będzie szczypać
-Wytrzymam -Leo
Oczyściłam mu ranę nie naklejałam plastrów bo to nie warto.
-I gotowe :)
-Piękny masz dom -Caroline
-Dzięki :)
-Nie widziałaś jej pokoju -Charlie
-Zamawiamy pizze?- Leo
-Haha co zgłodniałeś?- Eric
-No troche-Leo
-Dobra ja też to ja zamówię pizze a Jula was oprowadzi -Leo
-No spoko
Oprowadziłam ich po domu Charlie stwierdził że mój pokój na końcu.
-I ostatnie miejsce mój pokój
-śliczny- Chloe
-Nie widzieliście najlepszego, Julio mogę ?- Charlie podbiegł do drzwi od reżyserki i czekały na moją odpowiedź
-No tak otwieraj
-O wow reżyserka no nieźle-Mark
Zeszliśmy na dół a na dole czekał Leo z pizzą.
jedliśmy oglądaliśmy filmy, nagrywaliśmy snapy.
-O widzę że się świetnie bawicie- tata
-O hej Tato
-a gdzie mama?
-Zaraz przyjdzie-tata
-A to jest Mark, Eric, Chloe i Caroline
-Dzień dobry- odpowiedzieli chórem.
-Już jestem Juluś o dzień dobry-mama
-dzień dobry -odpowiedzieli chórem kolejny raz.
Mama coś miała pod sowim rozpinanym sweterkiem coś ukrywała.
-Daj jej już no zobacz jak czeka-tata
-A to nasza niespodzianka
Oniemiałam z zachwytu byłam szczęśliwa moją niespodzianką było....






________________________________________

I kolejny rozdział przepraszam że tak długo musieliście czekać ale problem był żeby post się dodał, nie ma żadnych zdjęć ale się nie zapisały zdjęcia które miałam do rozdziału po prostu stary laptop wygrał :/ przy następnym zdjęcia już będą 

komentarz=motywacja




3 komentarze:

  1. Cudowny, no prostu brak słów. Ciekawe kiedy Julia i Leo będą razem ;)
    No nic czekam oczywiście na kolejny, życzę dużo weny.
    ~Zuza~

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy rozdział. Mam nadzieję że kolejny będzie jeszcze w tym tygodniu

    OdpowiedzUsuń
  3. Szczerze? Nie podoba mi się :) Fabuła jest okej, ciekawie, ale musisz popracować nad stylem pisania, co wiem z doświadczenia xx Znaki interpunkcyjne, spacje i orto, zwracaj na to większą uwagę i będzie oki x A i jeszcze brakuje mi trochę opisu sytuacji, uczuć, tego wszystkiego :) Musisz skupiać się też na słownictwie i je coraz bardziej rozbudowywać;) Powodzenia i życzę weny ;*

    OdpowiedzUsuń