~Julia
Spało mi się bardzo dobrze niestety mój sen przerwał Leo z Charliem.
-Pobudka Księżniczko! -Leo
-Matko co wy tu robicie ?
-Wstawaj nie gadaj- Charlie
Patrzyłam na nich z zaciekawieniem jak tu weszli i po co mnie budzą.
-Która godzina, dzień ?
-11:00 dzień wtorek- Charlie
-Haha dobra dziękuje czekaj która to godzina ?
-11:00 a co? –Leo
-O szit.
Wstałam z łóżka jak poparzona, podbiegłam do szafy wyjęłam wybrany zestaw.
Spało mi się bardzo dobrze niestety mój sen przerwał Leo z Charliem.
-Pobudka Księżniczko! -Leo
-Matko co wy tu robicie ?
-Wstawaj nie gadaj- Charlie
Patrzyłam na nich z zaciekawieniem jak tu weszli i po co mnie budzą.
-Która godzina, dzień ?
-11:00 dzień wtorek- Charlie
-Haha dobra dziękuje czekaj która to godzina ?
-11:00 a co? –Leo
-O szit.
Wstałam z łóżka jak poparzona, podbiegłam do szafy wyjęłam wybrany zestaw.

-To ja idę się przebrać i wracam za chwilkę
-oki -Leo
Zostawiłam chłopaków samych w moim pokoju, a ja udałam się do łazienki.
Po kilku minutach byłam ogarnięta włosy związałam w luźnego koka, lekki makijaż i gotowe!
Wyszłam z łazienki kierując się do chłopaków to co zastałam było zabawne.
-Posprzątaliście mi pokuj? Nie mogłam wytrzymać i zaczęłam się śmiać
-Tak - Leo się uśmiechnął a Charlie zaczął się śmiać razem zemną po chwili dołączył też Leo.
-Tak na serio po co przyszliście?
-Zabieramy Cię na wycieczkę -Charlie
-Oki tylko muszę zjeść śniadanie
-Ok- Leo
Wzięłam telefon ze stolika, włączyłam wi-fi.
Napisałam do dziewczyn na konfie „ Przepraszam że mnie nie było zaspałam Charlie i Leo mnie obudzili niedawno”
Zaraz dostałam odpowiedź „no ładnie”- Agata
„ale co?”
„Agacie chodzi o to że o nas chyba zapominasz”- Wiki
„o was zapomnieć ? 😮 nigdy wżyciu”
-Julia Idziesz ?-Charlie
-Tak
„zadzwonię do was”
„Oki” -Agata
Zeszłam na duł do chłopaków.
-Haha no nie wierzę naleśniki na śniadanie ?
Zrobiłam zdjęcie na snapa i wstawiłam na My story: Zrobili Mi śniadanie <3”
-Dziękuję- Ucałowałam każdego w policzek
-Ależ proszę księżniczko - Leo
Siadłam przy stole a naprzeciw mnie Loe i Charls.
Jadłam naleśniki i przeglądałam Fb, instagrama i snapa
~Leo
Wyglądała uroczo kiedy ją obudziliśmy ona jest taka radosna wiecznie urocza, boże Leo ogarnij się nie możesz się zakochać.
-Smakowały naleśniki ?
-Tak bardzo, nie obrazicie się jak gdzieś na chwilkę zadzwonię ? -Julia
Charls spojrzał na mnie czy się ta to godzę jego mina mówiła co innego niż ja powiedziałem
-Pewnie dzwoń- Leo
-dzięki -Julia
~Julia
Wybiłam numer Agaty, nie musiałam długo czekać
-hej -Agata
-No hej tęsknie za wami
-my też a wiki cie pozdrawia siedzi obok mnie -Agata
-oo nie mogę się doczekać aż przyjedziecie
-my też a właśnie nie przyjedziemy 20 lipca tylko 15 lipca -Agata
-serio ale się cieszę
Spojrzałam na chłopaków i przypomniało mi się że mieli mi oprowadzić.
-Laski jak kończę kocham was
-paa my ciebie też -Wiki
Rozłączyłam się ale się ciesze że dziewczyny przyjadą wcześniej. Chłopcy to chyba zauważyli
-Czemu się tak uśmiechasz? -Charlie
-Nic, po prostu moje przyjaciółki przyjadą wcześniej
-Aha -Leo
Posprzątałam po śniadaniu.
-To co idziemy ?- Charlie
-Tak
Wyszliśmy z domu zamykając drzwi na klucz. Szliśmy w ciszy może to i dobrze.
-Zaraz będzie park, a za parkiem skatepark -Leo
-Ulubione miejsce Leo -Charlie
-taa
Park był cudowny w oddali było widać fontannę.
-Chłopaki błagam was zwolnijcie bo nie zapamiętam gdzie co jest
-Okey sory
Minęliśmy skatepark szliśmy dalej prosto doszliśmy do rynku.
-To jest nasz rynek tutaj jest wszystko a właśnie zapomniałem mała cafejka jest w parku- Charlie
-Haha okey dziękuje
-Proszę- Charlie
-Uwaga selfie ! -Leo
-Leo tylko nie na... -Charlie
-My story za późno ! -Leo
Wyjęłam telefon i weszłam na snapa zdjęcie MEGA musiałam zrobić screena, najlepiej wyszedł Charlie.
-Charlie fajna mina haha
-Haha bardzo śmieszne- Charlie
-Nie gniewaj się musiałem -Leo
-Odegram się na was -Charlie
-Okey, wracamy?
-Tak- Leo
Szliśmy już do domu chłopaki puścili mnie przodem. Słyszałam że coś gadali.
Czułam się niepewnie że oni odą z tyłu
-Możecie nie iść z tyłu ?
-okey- podbiegł Leo i mnie podniósł a Charlie chciał ściągnąć mi buty.
-Charlie nawet nie próbuj
-Bo ? -Charlie
Niestety Charlie zdjął buty i uciekł.
-Charlie oddawaj te buty
-Nie to moja zemsta- Charlie
-Leo proszę pomórz
-No dobra wskakuj na barana- Leo
Leo niósł mnie na barana
-No to teraz focia moi kochani-Charlie
-niee- Leo
-I poszło na My story -Charlie
-cudownie 😕 a teraz oddaj buty
-Dobrze już -Charls
Charlie oddał mi buty mogłam teraz spokojnie iść sama Leo nie musiał mnie już nieść.
Wyjęłam telefon z kieszeni przeglądając powiadomienia
"Ohh widzę że już się pozbierałaś" -Adrian
"Tak i co ci do tego"
"Czyli że Leo to twój chłopak?"-Adrian
"Co nie to przyjaciel tak samo Charls"
"Mhym okey" -Adrian
"Nara"-Adrian
"Ta część"
Denerwuje mnie już Adrian.
~Charlie
Moja zemsta na Julii była idealna teraz jeszcze jakoś zemścić się na Leo.
Julia posmutniała mam nadzieję że nie prze zemnie.
-Julia wszystko oki?
-Tak Charls- Julia
Nie chciałem już się dopytywać ale było widać po niej że nie jest oki.
Zaszliśmy już do jej domu po 25 minutach taa trochę wolno szliśmy.
-Pss Leo
-co chcesz-Leo
-Julia jest smutna
-ok zaraz poprawię jej humor-Leo
~Leo
Jula była cały czas radosna do póki nie przejrzała powiadomień, najwidoczniej coś się stało.
-Jula wszystko oki?
-nie nic nie jest oki, wszystko się pieprzy, mój były myśli że z tobą chodzę, że już nie wiadomo jaka jestem -Julia
-hej spokojnie no chodź przytul się
Julia wtuliła się we mnie poczułem woń jej perfum.
-Nie będziemy tu tak stać, wchodźcie-Julia w tym samym czasie otwarła drzwi domu.
~Julia
Jezu co się zemną dzieje w ramionach Leo czułam się bezpiecznie inaczej niż w ramionach Adriana.
-Siadamy w salonie?
-możemy-Charls
-oki to włączcie jakiś film czy coś w szafce pod telewizorem są płyty z filmami
-okey -Leo
-Macie ochoty na lody?
-ta czemu nie -Charls
-oki
Ja robiłam w kuchni deser lodowy a chłopcy wybierali film dosyć długo im to zajęło.
-O to desery
-dzięki-Leo
-dzięki-charls
-to jaki film oglądamy ?
-"the fast and the furious" czy "50 First Dates" -Charlie
-to może "The fast and the furious"?
-okey -Leo
Jedliśmy desery lodowe i oglądaliśmy film, Leo i Charlie robili snapy haha w sumie ja też zrobiłam
~Leo
Julia jest bardzo fajna miła, sympatyczna, urocza, ładna.
Jezu Leo nie zakochuj się nie dawno zerwałeś z Ashley.
Komuś zadzwonił telefon.
-Czyj to telefon?
-Nie mój -Charls
-To mój sory -Julia
~Julia
Wyjęłam telefon to co przeczytałam załamało mnie...
_____________________________________________
I mamy 8 Dział ! jest dłuższy ale co tam zmotywowaliście mnie i to bardzo to zaszalałam i jest rozdział długi :) Mam nadzieję że wam się spodoba :)
KOMENTARZ=MOTYWACJA
Pozdrawiam te osoby które komentowały posty :) jest was naprawdę dużo z każdym rozdziałem przybywa was dziękuję :)
Rozdział cudny, ciekawe co się stało. W każdym bądź razie bardzo mi się rozdział podoba, a Julia chyba coś czuje do Leo :) no nic czekam na kolejny :*
OdpowiedzUsuń~Zuza~ pozdrawiam Cię Jula
Rozdział cudny. Mam nadziej ze kolejny rozdział pojawi się jeszcze w tym tygodniu. I jeszcze jedno szit sie PISZE INACZEJ :)
OdpowiedzUsuńCzekam na nastepny ��
OdpowiedzUsuńSuperowy rozdzial najlepszy blog pozdrawiam <3
OdpowiedzUsuń